Najlepsza lektura na wakacje

Wakacyjny wyjazd to czas relaksu i ładowania akumulatorów na cały kolejny rok. Jedni wybierają aktywny wypoczynek i wakacje na sportowo, drudzy chcą w czasie wakacji poszerzyć swoją wiedzę, jak najwięcej zwiedzać i poznawać historię nowych miejsc. Jest jeszcze trzecia grupa turystów – ci podczas wakacji zupełnie odpuszczają i oddają się błogiemu lenistwu. Bez względu na to, jakim typem globtrotera jesteś, zabierz na wakacje książkę. Niech to będzie lektura, która czyta się sama. Właśnie takie książki pisze Remigiusz Mróz.

Mecenas Chyłka

Seria z Joanną Chyłką składa się z piętnastu tomów. Pierwszy z nich, „Kasacja” powstał w 2015 roku i od razu spodobał się publiczności. Potwierdza to fakt, że Remigiusz Mróz otrzymał za nią Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru. Kolejni fani pojawili się wraz z premierą serialu, którego scenariusz oparty jest na książce.

Losy bezkompromisowej prawniczki i jej aplikanta Kordiana Oryńskiego tworzą oś konstrukcyjną całej serii. Każdy tom poświęcony jest innej wielkiej sprawie, podczas której raz po raz ujawnia się talent głównej bohaterki. Nie bez znaczenia dla wysokiej jakości tej serii pozostaje to, że Remigiusz Mróz jest doktorem nauk prawnych.

Joanna Chyłka to nie tylko zdolna prawniczka, ale także mistrzyni ciętej riposty, więc miłośnicy krótkich wymian zdań, czy dialogów zapadających w pamięć, znajdą tu coś dla siebie.

Political fiction, czyli cykl „W kręgach władzy”

Każdy miłośnik wydarzeń politycznych i obserwator rodzimej sceny politycznej powinien sięgnąć po tę trzytomową serię. Nie tylko w zgrabny sposób przeniesie się do centrum wydarzeń u szczytu władzy, ale również przekona, że polityka może być jeszcze bardziej brutalna niż pokazują media.

Tempo, jakie Remigiuszowi Mrozowi udaje się utrzymać przez cały czas, sprawia, że książki czyta się jednym tchem – dlatego też to idealne lektury na wakacje.

Czy zawiłe procesy, w dużej mierze dotyczące spraw o morderstwo albo fabuła rodem z korytarzy sejmowych to lekkie lektury na wakacje? Absolutnie tak. Zarówno w jednej, jak i w drugiej serii narracja poprowadzona jest w taki sposób, że czytelnik nie czuje się obciążony poruszaną tematyką. Owszem, podczas lektury czyta się o brutalnych wydarzeniach, obserwuje niesamowite zwroty akcji, ale mimo wszystko czytelnik zachowuje dystans wobec fabuły.